Wieliszew jest „programem obowiązkowym” na trasie gwiazd polskiej sceny kabaretowej. Tym razem na deskach wieliszewskiej sali widowiskowej pojawił się kabaret Łowcy B.
O takim przyjęciu, jakie zgotowała artystom wieliszewska publiczność, marzy każdy KO-wiec. Występ kabaretu Łowcy.B obrósł legendą na długo przed rozpoczęciem spektaklu. „Jeszcze nie pojawili się na deskach wieliszewskiej sali widowiskowej a już zdążyli namieszać. Za sprawą Łowców.B odnotowano bowiem swoisty rekord - 270 wejściówek na ich występ (...) rozeszło się w ciągu godziny od momentu rozpoczęcia sprzedaży!” Tak wielkie zainteresowanie sprawiło, że Ośrodek Kultury w Wieliszewie zorganizował dodatkowe przedstawienie. Nic więc dziwnego, że gdy aktorzy - jak zwykle nieco onieśmieleni - weszli na scenę, publiczność zachęciła ich huraganowym ogniem oklasków.
Tego dnia, w piątek, 27 kwietnia, mogliśmy organoleptycznie przekonać się, że Łowcy.B uwielbiają balansować na granicy sztuki kabaretowej i teatru absurdu. Oszczędzając słowa wolą cieszyć mimiką, gestem i pantomimą, czego przykładem niezwykle oszczędnym w wyrazie, ale jakże genialnym w swojej prostocie, jest skecz zatytułowany „Gili Gili”. Niektórzy uważają, że utwór ten można uznać za podręcznikowy przykład autoerotycznej sugestii oraz mobbingu na skalę społeczną. Niewątpliwą przemocą sceniczną było wdarcie się „łowców” na widownię w celu wydarcia publiczności „słów”. Owo polowanie na „mowę” rozśmieszyło do łez nawet tych, którzy podczas tej nagonki stracili kilka wyrazów.
Kabaret Łowcy.B przyjechał do Wieliszewa z Cieszyna, skąd pochodzi ta ekipa występująca w składzie: Bartosz Góra, Bartosz Gajda, Sławomir Szczęch, Paweł Pindur, Maciej Szczęch, Mariusz Kałamaga. Grupa powstała w 2002 roku, podczas gdy panowie jeszcze studiowali na Uniwersytecie Śląskim, z miejsca wbijając się na Panteon polskich kabaretów. Rok po zawiązaniu grupy Łowcy.B zwyciężyli w Przeglądzie Kabaretów PAKA, w latach 2004 i 2006 wygrali Ogólnopolski Festiwal Piosenki Kabaretowej O.B.O.R.A. Są też dumnymi nosicielami tytułu Świr 2003 w kategorii Najbardziej Absurdalny Kabaret.
|
