5 października 2012
Nasi w Maratonie Warszawskim

Z serockiego rynku, przez Nieporęt, most Grota-Roweckiego, Wybrzeże Gdyńskie, Aleję Solidarności, Marszałkowską, do Pałacu Kultury i Nauki i już google wskazuje odległość 40,9 km. 42 km i 195 m - tyle dokładnie wynosi dystans biegu maratońskiego.

Potrzeba wyobraźni, aby pokonać tę trasę choćby marszem? A biegiem? I co ważne, 40,9 km to i tak jeszcze za mało.
42 km i 195 m - tyle dokładnie wynosi dystans biegu maratońskiego. W przeciwieństwie do igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata, w maratonach ulicznych udział może wziąć każdy. W największych imprezach (Londyn, Nowy York, Berlin) uczestniczy ponad 40 tysięcy biegaczy zawodowców i amatorów. W Polsce, ustanowiony został właśnie nowy rekord liczby uczestników maratonu. 30 września na starcie 34. Maratonu Warszawskiego stanęło bowiem 6913 osób z Polski oraz z 61 krajów z całego świata. Maraton ukończyło 6769 uczestników. Dla porównania w zeszłym roku wystartowało 4157 biegaczy, spośród których bieg ukończyło 4061 osób.
 

Foto
Na starcie 34. Maratonu Warszawskiego stanęło 6913 osób z Polski oraz z 61 krajów z całego świata.


Po wielomiesięcznych przygotowaniach na starcie tegorocznego Maratonu Warszawskiego stanęło pięciu reprezentantów grupy "Serock Biega z hotelem Narvil Conference&Spa": Tomasz Rachwalik ze Stasiego Lasu, Marian Ścibor z Zegrza, Piotr Drzewieckiz Zegrza, Stanisław Jończyk z Legionowa oraz Tomasz Kmiołek z Wierzbicy. Wszyscy oni zmagali się na trasie nie tyle z innymi rywalami, co z własnymi słabościami, chwilami zwątpienia, bólem i chwytającymi skurczami. Z jednym jasno postawionym celem - dotrzeć do mety. Systematyczny trening, odpowiednie odżywianie i nawadnianie na trasie, a przede wszystkim siła charakteru sprawiły, że wszyscy oni przeżyli ten najpiękniejszy moment - moment, kiedy po kilkugodzinnym wysiłku przekracza się linię mety i można podnieść do góry ręce w geście zwycięstwa. Łzy same napływają do oczu. Nie ma rzeczy niemożliwych! 
 

Foto
Serock Biega z hotelem Narvil Conference&Spa


Organizacja Maratonu Warszawskiego jak zwykle perfekcyjna, ale też tym razem wyjątkowa. Metę maratonu zlokalizowano bowiem na płycie Stadionu Narodowego. Kibice mieli możliwość bezpłatnego wstępu na stadion, a w oczekiwaniu na maratończyków mogli oglądać transmisję na żywo z trasy oraz uczestniczyć w wielu konkursach. Biegacze natomiast mieli niecodzienną okazję finiszu na Narodowym, przy licznie zgromadzonej i oklaskującej wszystkich publiczności. Niezapomniane przeżycia! Niepowtarzalne emocje!

źródło: www.serock.pl
relacja i foto Rafał Gliwa