29 kwietnia 2013
Legionowscy szczypiorniści w Superlidze!

Zawodnicy KPR-u Legionowo przypieczętowali awans  do PGNiG Superligi mężczyzn. W piątek w przedostatniej kolejce rozgrywek pierwszej ligi pokonali Warmię Traveland Olsztyn 35:25.      

 

Gospodarze swój najważniejszy mecz w tym sezonie rozpoczęli od serii uderzeń, które błyskawicznie wysunęły ich na prowadzenie 4:0 (5. min.). Rywale z Olsztyna, po trudnym początku coraz sprawniej rozgrywali swoje akcje, a w 24. minucie doprowadzili do stanu 12:13. Dwa wykluczenia zawodników z Warmi pozwoliły jednak Legionowianom ponownie odskoczyć na cztery bramki przewagi, dzięki czemu zeszli na przerwę prowadząc 18:14.

 

Fot.Paulina Kardyka

 

Druga część spotkania rozpoczęła się dla gospodarzy równie dobrze, jak pierwsza. Po czterech bramkach zdobytych pod rząd (w tym trzech Mateusza Zasikowskiego), KPR wygrywał 22:14 i swego prowadzenia nie oddał już do końcowej syreny. Choć Warmiacy starali się niwelować straty za sprawą licznych indywidualnych zrywów, to zawodnicy z Legionowa swobodnie kontrolowali bieg wydarzeń. W 50. minucie ich przewaga sięgnęła dziesięciu punktów (29:19) i w takich rozmiarach utrzymała się do syreny kończącej zawody.

Zespół trenerów Jarosława Cieślikowskiego i Marcina Smolarczyka tym samym zapewnił sobie awans do PGNiG Superligi. KPR ma cztery punkty przewagi nad drugim w tabeli Wybrzeżem Gdańsk i nawet porażka w kończącej sezon kolejce nie spowoduje ich usunięcia z pierwszego miejsca w tabeli.

Awans legionowskich szczypiornistów do PGNiG Superligi  to gigantyczny sukces, bowiem jeszcze trzy lata temu rywalizowali bowiem w trzeciej lidze, a dziś mogą świętować promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej.

- Robiliśmy swoje przez cały sezon. Dużo było w przeszłości głosów, że nie ma szans, by zbudować na Mazowszu silną drużynę. My pokazaliśmy tymczasem, że z tą grupa ludzi związanych z tutejszą piłką ręczną można zrobić awans - mówi trener drużyny,  Marcin Smolarczyk. - Teraz mam nadzieję, że pójdziemy krok dalej i udowodnimy, że niedaleko stolicy można stworzyć zespół zdolny do walki w ekstraklasie i gry w piłkę ręczną na najwyższym poziomie - dodaje.



KPR: Szałucki, Rybicki - Zasikowski 6, Kasprzak 5, Ciok 4, Pomiankiewicz 4, Wiak 4, Albin 3, Lisicki 2, Kwiatkowski 2, Szmulik 2, Milewski 1, Olęcki 1, Smołuch 1, Suliński, Kolczyński.

Warmia: M. Koledziński, Gawryś - Malewski 9, Kostrzewa 7, Dzieniszewski 5, S. Koledziński 2, Kowalczyk 1, Królik 1, Deptuła, Kempiński, Wuszter.

Karne: KPR - 3/5; Warmia - 1/3.
Kary: KPR - 8 min. ; Warmia - 18 min.
Sędziowali: Paweł Kaszubski oraz Piotr Wojdyr (Gdańsk).

Fotorelacja z imprezy


Źródło: www.sportowefakty.pl