Turystyczny szlak patriotyczny „Polski Walczącej” prowadzi nas po związanych z walką Polaków o niepodległość miejscach na terenie powiatu legionowskiego. Projekt jest jednym z pierwszych takich przedsięwzięć na Mazowszu.
Z uwagi na długość – ok. 140 km - Szlak „Polski Walczącej” został podzielony na trzy trasy. W marcu br. przedstawiliśmy tę oznaczoną kolorem zielonym. Zapraszamy do zapoznania się ze szlakiem czerwonym - północnym.
Na szlaku czerwonym każdy turysta znajdzie coś dla siebie: miłośnicy przyrody i pięknych krajobrazów docenią piękne widoki pól, łąk i rezerwatów, zainteresowani lokalną historią zapewne chętnie obejrzą forty w Dębem i Zegrzu, pamiątki po Radziwiłłach i Krasińskich oraz zwiedzą kościół w Woli Kiełpińskiej. Trasę można przebyć zarówno pieszo, jak i rowerem.
Szyrocec w powiecie legionowskim
Na szlak czerwony wyruszamy z ronda w Wierzbicy, przy którym stoi przypominająca walki powstania styczniowego kapliczka z 1863 r. Podążamy w kierunku Serocka. |
Tragiczny los Bocków
Opuszczając Wały Napoleońskie kierujemy się w stronę centrum Serocka. Docieramy do kościoła. To najstarszy zabytek architektury w powiecie legionowskim, wybudowany w latach 1524–1530, w stylu późnogotyckim. W okresie Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego kościół służył stacjonującym tu oddziałom wojsk polskich. Po zwiedzeniu świątyni udajemy się na, wybrukowany w latach 1846-48, rynek. Znajdujemy tu, na ścianie ratusza, tablicę poświęconą pamięci poległych i pomordowanych mieszkańców Serocka. Nieopodal znajduje się również miejsce po synagodze z przełomu XIX i XX w. oraz kamienicy, w której podczas bombardowania w 1939 r. zginęło ponad 50 osób. Trasa biegnie obok domu Konrada Bocka, polskiego patrioty niemieckiego pochodzenia, który zginął stracony przez hitlerowców w publicznej egzekucji. Jego los podzieliło dwóch synów – Lubomir zginął jako żołnierz angielskich sił powietrznych, Ryszard został rozstrzelany przez radzieckie NKWD w Charkowie. Szlak prowadzi nas w kierunku serockiego cmentarza. |
Nekropolia żołnierskich pokoleń
Serocki cmentarz założono w 1806 r. W okresie Królestwa Polskiego byli tu chowani weterani wojen napoleońskich. Uwagę zwraca jeden z największych pomników przy grobie, w którym spoczywa „pułkownik inżynieryi zasłużony na placu boju w swojem czasie i nagrodzony wielu orderami” – Adam Bogusławski (1785−1872). Cmentarz kryje także szczątki żołnierzy polskich, którzy polegli podczas walk z bolszewikami oraz kampanii wrześniowej 1939 r. Tutaj pochowano również saperów, którzy zginęli w 1945 r., w Serocku, w tracie usuwania min. Na cmentarzu złożone są również szczątki ofiar egzekucji dokonanej przez hitlerowców 28 lutego 1941 r., kiedy w pobliskim wąwozie hitlerowcy rozstrzelali 21 osób.
Na cmentarzu znajduje się grobowiec właścicieli dóbr zegrzyńskich − Radziwiłłów. Spoczywa w nim m.in. por. Konstanty Radziwiłł, oficer AK ps. Korab, który po walkach powstańczych został rozstrzelany przez hitlerowców we wrześniu 1944 r. Jego szczątki zostały odnalezione dopiero w maju 1969 r. na terenie zegrzyńskiego garnizonu. Znajdują się tu również groby uczestników konspiracji niepodległościowej, żołnierzy AK i Ruchu Oporu Armii Krajowej oraz konspiracji młodzieżowej. |
Picasso, Radziwiłł i Szaniawski
Opuszczając cmentarz kierujemy się w stronę skarpy, przy której, na prywatnej posesji znajduje się miejsce, gdzie w 1941 r. hitlerowcy rozstrzelali 21 młodych patriotów z organizacji „Gotów”. Następnie, idąc ul. Rybaki, mijamy posesję, w której gościł i malował Pablo Picasso. Szlak doprowadza nas do niedostępnego dla turystów rezerwatu Jadwisin, na terenie którego stoi pałac Radziwiłłów z 1898 r. Podążamy brzegiem Jeziora Zegrzyńskiego do miejsca po dworku dramaturga Jerzego Szaniawskiego. Potem kierujemy się w stronę Zegrza. Za ogrodzeniem Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki znajduje się miejsce śmierci Konstantego Radziwiłła.
Zegrze – w XIII w. było książęcą wsią będącą nadrzeczną osadą handlową. Gościł tu Stanisław August Poniatowski. W 1890 r. teren ten został sprzedany Rosjanom, którzy wybudowali na nim twierdzę. Składały się na nią 2 połączone wałem forty, prochownie oraz ponad 100 budynków koszar. Obecnie również jest to teren wojskowy; zwiedzać możemy go tylko za zgodą dowództwa.
Szlakiem historii w Kiełpińskiej Woli
Opuszczając Zegrze kierujemy się w stronę Dosina i Ludwinowa Zegrzyńskiego. Przez pola i niewielkie zagajniki docieramy do cmentarza w Woli Kiełpińskiej, który co prawda został wytyczony w 1893 r., ale chroni nagrobki znacznie starsze. XIX-wieczne pomniki znalazły się tutaj po przeniesieniu z zegrzyńskiej nekropolii zajętej pod budowę carskiej twierdzy. Wśród nich wyróżniają się ciekawe architektonicznie nagrobki administratorów dóbr zegrzyńskich, m.in. w kształcie złamanej kolumny – Antoniego Xsiężopolskiego. Wśród pochowanych na cmentarzu wymienić należy także uczestnika powstania styczniowego Feliksa Janickiego oraz żołnierza AK Leszka Wnęka – kawalera Krzyża Virtuti Militari. W Woli Kiełpińskiej znajduje się również zbiorowa mogiła żołnierzy Wojska Polskiego, poległych we wrześniu 1939 r. Po opuszczeniu cmentarza, podążając w kierunku północnym docieramy do kościoła parafialnego pw. św. Antoniego z Padwy.
Kościół w Woli Kiełpińskiej wzniesiony został w latach 1894−1899. We wnętrzu na uwagę zasługują m.in. przeniesione z kościoła w Zegrzu dwa rokokowe epitafia Krasińskich z XVIII w. Kolejne pochodzą z XIX w., m.in. oboźnego Kazimierza Krasińskiego, marszałka Sejmu 1782 r., jego syna – kasztelana senatora Józefa Wawrzyńca, uczestnika wojen napoleońskich, a w powstaniu listopadowym dowódcy 1. Pułku Gwardii Narodowej Warszawskiej oraz jego wnuka – Stanisława, oficera w Powstaniu Listopadowym, odznaczonego Krzyżem Złotym Virtuti Militari.
Na zewnętrznej ścianie kościoła, przy głównym wejściu, znajduje się pamiątkowa tablica ufundowana przez okoliczną ludność 11 listopada 1928 r., dla uczczenia rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Zapora jak wieżowiec
Z kościoła kierujemy się na zachód, wkraczamy do Lasów Serockich, których sercem jest chroniący ponad 160-letnie drzewostany Rezerwat Zegrze. Trasa prowadzi nas w okolicy carskiego betonowego fortu Dębe. To jeden z lepiej zachowanych obiektów rosyjskiej sztuki fortyfikacyjnej w powiecie legionowskim. Podczas niemieckiego natarcia w sierpniu 1915 r. na fort spadły pociski kalibru 420 mm, pochodzące z największych ówcześnie dział na świecie. Umocnienie było wykorzystane również później, tym razem przez Wojsko Polskie. W sierpniu 1920 r. wsparło polską linię obrony przeciw atakom bolszewików. Także w czasie kampanii wrześniowej 1939 r. w Dębem kwaterowały polskie oddziały.
Po zwiedzeniu fortu kierujemy się na zachód, docieramy do drogi nr 632, którą podążamy na południe. Naszą podróż szlakiem czerwonym kończymy w okolicy zapory w Dębem. Budowla, której budowę ukończono w 1963 r. ma wysokość 35 m, czyli dorównuje 11-piętrowym wieżowcom. Warto zwiedzić również ten interesujący obiekt.
Realizacja projektu odbywa się w ramach Programu Operacyjnego „Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich 2007-2013” w ramach środka 4.1. Rozwój obszarów zależnych od rybactwa z wyłączeniem realizacji operacji polegających na funkcjonowaniu lokalnej grupy rybackiej (LGR) oraz nabywaniu umiejętności i aktywizacji lokalnej społeczności. Całkowita wartość projektu to 115 303,99 zł z czego wartość dofinansowania wynosi 82 842,05 zł.