Projekcja filmu „Jestem mordercą” oraz spotkanie z krytykiem filmowym Arturem Zaborskim znalazły się w programie czerwcowej odsłony cyklu „Kino Otwarte.
29 czerwca br. Powiatowa Instytucja Kultury zaprosiła widzów do sali widowiskowej legionowskiego ratusza na wieczór z dobrym filmem i wyjątkowym gościem. Tradycyjnie wybór padł na obraz ambitny i zmuszający do refleksji. Tym razem licznie zgromadzeni miłośnicy kina mieli okazję obejrzeć „Jestem mordercą” w reżyserii Macieja Pieprzycy.
Kto zabił? – zastanawiali się wspólnie po obejrzeniu filmu krytyk filmowy Artur Zaborski i dziennikarka Magdalena Felis
Film został zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce na początku lat 70’ ubiegłego wieku i opowiada o seryjnym mordercy grasującym na terenie Śląska i Zagłębia. Ofiarą „Wampira z Zagłębia” padło 21 kobiet, z których 14 straciło życie. Pomimo, iż sprawcę schwytano, osądzono i skazano na śmierć, do dziś pojawiają się wątpliwości, czy oskarżono właściwą osobę. Ten wątek został bardzo wyraźnie zaakcentowany w filmie. „Jestem mordercą” to także historia młodego, ambitnego policjanta Janusza Jasińskiego (w tej roli znakomity Mirosław Haniszewski), któremu przydzielono zadanie wyjaśnienia sprawy i wskazania mordercy. Uwikłany w służbowe zależności, popędzany naciskami społecznymi, aby znaleźć winnego i kuszony wizją awansu jest gotów na wszystko, by sprostać oczekiwaniom. Nawet na spreparowanie dowodów winy. - Opowiadam o dylematach głównego bohatera, śledczego, o walce dobra ze złem w każdym z nas. Janusz Jasiński to także ja. Sądzę, że nie tylko mnie bliskie są jego rozterki. Choćby presja odniesienia sukcesu, która wybitnie pasuje do naszych czasów. Chęć poprawienia bytu swojej rodzinie, mierzenie się z czymś, co nas czasami przerasta. Mówię w tym filmie o rzeczach, które są uniwersalne. Starałem się znaleźć w tej sprawie odbicie natury człowieka, zbadać, co się z nim dzieje w pewnych specyficznych czy ekstremalnych sytuacjach. – powiedział w jednym z wywiadów reżyser Maciej Pieprzyca.
Do mocnych stron produkcji należy zaliczyć obsadę – poza Mirosławem Haniszewskim występują m.in. Arkadiusz Jakubik, Agata Kulesza i Piotr Adamczyk. Na uwagę zasługują także zdjęcia, za które odpowiada Paweł Dyllus i muzyka skomponowana przez Bartosza Chajdeckiego.
Po seansie o filmie z dziennikarką Magdaleną Felis i zgormadzoną publicznością rozmawiał krytyk filmowy Artur Zaborski.
„Kino Otwarte” to inicjatywa organizowana przez Powiatową Instytucję Kultury pod patronatem Starosty Legionowskiego oraz Prezydenta Miasta Legionowo. Kolejne odsłony cyklu już po wakacjach.
