79. rocznica powstania warszawskiego
1 sierpnia 2023
79. rocznica powstania warszawskiego

Dzisiaj obchodzimy 79. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego – jednego z największych i najkrwawszych polskich zrywów niepodległościowych. W walkach wzięło udział ok. 50 tys. Polaków. Taka sama liczba żołnierzy była po stronie niemieckiej. Ostrożne szacunki mówią, że poległo ok. 15 tys. powstańców, natomiast wśród ludności cywilnej straty sięgnęły ok. 150 tys. ofiar.

Powstanie warszawskie objęło również ziemie dzisiejszego powiatu legionowskiego. Byliśmy jedynym regionem, który 1 sierpnia 1944 r. dał walczącej stolicy realne wsparcie. Zadaniem naszych struktur AK było zablokowanie tras kolejowych i dróg do Warszawy. Założenia nie uwzględniły ewentualności, że w okresie bezpośrednio poprzedzającym powstanie głównymi traktami będą poruszały się doborowe oddziały niemieckie. Dysproporcja pomiędzy pancernymi dywizjami SS, a skromie uzbrojonymi batalionami AK była kolosalna.

Walki wybuchły na terenie Legionowa oraz obecnych gmin Jabłonna i Nieporęt. Polskie oddziały wysadziły tory kolejowe w Chotomowie uszkadzając pociąg wroga, a także wybudowały barykady na drogach prowadzących do Warszawy. W obliczu kolosalnej przewagi strony niemieckiej dowódca mjr Roman Kłoczkowski „Grosz”, aby oszczędzić mieszkańców Legionowa i samo miasto, 4. dnia powstania zadecydował o zakończeniu działań wojennych w nim prowadzonych. Nasze oddziały kontynuowały walkę w okolicznych lasach, atakowały wroga na warszawskiej Pradze, potem, w dramatycznych okolicznościach przeprawiły się do Puszczy Kampinoskiej, gdzie również uczestniczyły w działaniach zbrojnych.

Powstanie warszawskie na terenie obecnego powiatu legionowskiego kosztowało życie około 100 poległych żołnierzy Armii Krajowej. To w skali ponad 300 powstańców, dla których wystarczyło broni, straty pokaźne.

 

Plan powstania narodowego, które miało rozpocząć się zdobyciem Warszawy, powstał już jesienią 1939 r. Szczegółowe zamierzenia zostały określone wobec perspektywy zajęcia terytorium Polski przez Armię Czerwoną. Plan „Burza” zakładał organizowanie lokalnych powstań, w wyniku których Polskie Państwo Podziemne miało wyzwalać z rąk osłabionych i wycofujących się wojsk niemieckich największe miasta. Powstanie warszawskie wpisywało się w ten plan. Pomysłodawcy próbowali w ten sposób zadeklarować mocarstwom dzielącym strefy wpływów, że Polska zdecydowanie nie chce być uzależniona od ZSRR.

Gdy powstanie warszawskie wybuchło, Polacy odczuli ogromną dysproporcję dotyczącą uzbrojenia. Niemcy dysponowali artylerią, lotnictwem i ciężkimi karabinami maszynowymi. Duża część powstańców szła w bój bez broni lub wyposażona tylko w butelki z benzyną i pistolety. Walkę rozpoczęła zaledwie połowa stanu powstańczych oddziałów.

Początkowy chaos, mimo wybuchu narodowej euforii, spowodował w powstańczych szeregach ogromne straty. Udało się zdobyć niewielką część miasta. Najwięcej sukcesów powstańcy odnotowali w Śródmieściu, na Starym Mieście i Woli. Pierwszego dnia śmierć poniosło ok. 2 tys. żołnierzy AK. Wiele oddziałów uległo całkowitemu rozbiciu. Sytuację uratowała ludność cywilna masowo włączając się m.in. w budowanie barykad. Kolejne dni zaowocowały sukcesami powstańców. Polacy zdobyli wiele strategicznych kwartałów. Jednak z powodu szybko kurczących się zapasów amunicji 4 sierpnia dowódca powstania płk Antoni Chruściel ps. Monter wydał rozkaz skupienia się na obronie strategicznych punktów. Od tego dnia Niemcy sukcesywnie odzyskują teren.

Pierwszymi z dzielnic, które ponownie wpadły w ręce okupanta, były Wola i Ochota. Dzielnice te w dniach 5-7 sierpnia 1944 r. były areną hitlerowskiego bestialstwa. W masowych mordach zginęło wtedy 40-60 tys. kobiet, dzieci i mężczyzn. Potem przyszedł czas na Stare Miasto, które zostało niemal zrównane z ziemią. Powstańcy, częściowo kanałami, ze Starówki wycofali się  1-2 września. W szpitalach polowych pozostało 2,5 tys. ciężko rannych, których Niemcy wymordowali.

Początek września przyniósł powstańcom nadzieję – na wschodzie rozpoczęła się ofensywa wojsk radzieckich i ich polskich sojuszników. W jej wyniku 14 września 1944 r. m.in. opanowano warszawską Pragę. Ponieważ zarysowała się teoretyczna szansa na połączenie sił powstańczych z Ludowym Wojskiem Polskim, priorytetem dowództwa stało się zdobycie i utrzymanie przyczółków na brzegu Wisły. Ostatecznie udało się przeprowadzić okupione ogromnymi stratami desanty, które nie mogły już wpłynąć na rezultat. Po odzyskaniu Czerniakowa Niemcy 27 września odbili Mokotów, a 29 września – Żoliborz. Akt kapitulacji powstania podpisano 3 października w Ożarowie Mazowieckim.

Trwają spory historyków w kwestii oceny zarówno celowości, jak i oceny przebiegu powstania warszawskiego. Trudności napotykamy nawet w określeniu liczby strat osobowych, zarówno po stronie niemieckiej, jak i polskiej. Z punktu widzenia strategii militarnej powstanie zakończyło się porażką. Jednak w wymiarze idei, w okresie powojennego podporządkowania ZSRR etos niepodległościowego zrywu warszawskiego podnosił na duchu wszystkich, którzy oczekiwali pełnej wolności i suwerenności państwa polskiego.

Na zdjęciu - pogrzeb Sławka Klejmenta, młodego powstańcy legionowskiego poległego 2 sierpnia 1944 r. Fotografia ze zbiorów Muzeum Historycznego w Legionowie.