W dzisiejszym wydaniu Gazety Stołecznej możemy przeczytać o miłośnikach snowkitingu, którzy tłumnie przyjeżdżają nad Zalew Zegrzyński oddawać się swej pasji.
Snowkiting to zimowa odmiana kitesurfingu. Jest to młody, bardzo szybko rozwijający się sport, łączący latawiec pociągowy ze snowboardem lub nartami. Do uprawiania snowkitingu potrzebny jest wiatr oraz duża otwarta przestrzeń pokryta śniegiem lub lodem. Zamarznięte wody Jeziora Zegrzyńskiego stanowią doskonały teren do uprawiania tego ekscytującego sportu. Rekordowe prędkości osiągane podczas jazdy z latawcem na powierzchni, która minimalizuje tarcie przekraczają granicę 100 km/h, zaś największe skoki dochodzą do kilkudziesięciu metrów w górę i trwają po kilkadziesiąt sekund. Dla pasjonatów tego sportu najważniejsza jest adrenalina, która najlepiej łagodzi stresy nagromadzone w ciągu całego tygodnia. Długa i mroźna zima, to dla snowkiterów powód do zadowolenia. My z plaży możemy popatrzeć jak widowiskowy jest to sport. Fotorelację z sobotniego szusowania po Zegrzu możecie Państwo zobaczyć klikając w poniższy link
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/3292000,34862,7513394.html
