Wody jeziora Zegrzyńskiego będą miejscowo natleniane. Zdecydowała dziś o tym grupa robocza sztabu kryzysowego, powołanego przez wojewodę mazowieckiego.
Natlenianie ma za zadanie zapobieżenie duszeniu się ryb. Dzisiejsze wyniki badań Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska (WIOŚ) potwierdzają utrzymujący się niedobór tlenu w wodach Zalewu - poniżej 1,5 mg na litr, podczas gdy niezbędny do życia ryb jego poziom to 4 mg na litr.
Specjalny zestaw dyfuzorów do natleniania wody rozpocznie pracę najpóźniej jutro rano - obecnie jest rozkładany w okolicach wyspy na północnym Zegrzu. Sonary wykryły tam ławice ryb. Tego typu urządzenia są wykorzystywane w stawach i oczyszczalniach, nie używano ich jeszcze na tak dużych akwenach. - To eksperyment, jutro, po badaniach inspekcji ochrony środowiska, okaże się, czy system poprawi jakość wody - mówi Jan Grabiec, starosta legionowski.
Ryby z jeziora Zegrzyńskiego nie duszą się, gdyż większość wody (główne nurty) pochodzi z Narwi, która ma dobre parametry tlenowe. Strażacy, WOPR i ochotnicy ze związku wędkarskiego zbierają martwe ryby, które napływają Bugiem. Główna akcja prowadzona jest przy ujściu Bugu do Narwi, by ograniczyć ich przedostawanie się do akwenu. Zbierane są też przy brzegach i na plażach (gdzie znajdywane są pojedyncze sztuki).
W poniedziałek Sanepid będzie ponownie badał wodę pod kątem epidemiologicznym. Dotychczasowe wyniki nie wskazywały na zagrożenie, jednak prewencyjny zakaz kąpieli w wodach Zalewu i Bugu zostanie utrzymany do odwołania.
Poprawa stanu wody będzie zależała od procesów naturalnych. WIOŚ pobiera codziennie próbki do badań. Nadal utrzymują się niedobory tlenu w Bugu, Liwcu i Rządzy. Poprawia się natlenienie Utraty i dopływu Liwca - Kostrzyni. Wody Wisły i Wkry są bez zastrzeżeń.
Źródło: komunikat rzecznika prasowego Wojewody Mazowieckiego