Nasi coraz lepsi

POPRZEDNIE WYDARZENIE

NASTĘPNE WYDARZENIE

Ostatni weekend dla drużyn z powiatu legionowskie był zdecydowanie udany. Siódemka pokonała lidera Orlen Ligi, KPR wygrał mecz z Piotrkowianinem, a Legionovia zremisowała ze Świtem.

Dziewczyny Siódemki SK Bank Legionovia dały z siebie wszystko w piątkowym starciu z Impelem Wocław. Oto, jak mecz relacjonują na oficjalnej stronie klubu: 3:1 dla Siódemki SK bank Legionovii w meczu z liderem Orlen Ligi!!! Tyle można o tym meczu powiedzieć, że... aż szkoda słów. 2:0 dla nas, prowadzimy 22:19 i przegrywamy seta do 23. Szok. Prawie załamaliśmy się. Znów było gorąco. Ale nie! Wygraliśmy kolejną partię do 24 i cały mecz!!! I o to chodziło. Brawo dziewczyny, brawo sztab. Za tydzień Piła.

Szczypiorniści KPR-u Legionowo po trzech kolejnych porażkach pokonali Piotrkowianina Piotrków Trybunalski, awansując w tabeli na dziesiątą lokatę.

Sobotni mecz miał dla obu ekip kluczowe znaczenie. Beniaminek po sześciu kolejkach miał bowiem na swoim koncie skromne dwa punkty, podczas gdy Kiper mógł pochwalić się ledwie jednym remisem wyrwanym w konfrontacji z Zagłębiem Lubin.

Pierwsza połowa była bardzo nerwowa. Nie wykorzystaliśmy wielu sytuacji i na pewno nie była to gra, na jaką nas stać. Stąd wzięła się przewaga przeciwnika - relacjonuje trener legionowskiej drużyny, Jarosław Cieślikowski. Jego zespół na przerwę schodził z dwoma bramkami straty do rywali, w pościg za Piotrkowianinem rzucając się tuż po przerwie.

Nie rozstrzygnęła się rywalizacja pomiędzy Legionovią a Świtem. W ciągu 90 minut obu drużynom nie udało się strzelić gola i spotkanie zakończyło się remisem.
Tak naprawdę bramkę, jeszcze w pierwszej połowie, strzelili goście, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Ogólnie rzecz biorąc nie było zbyt wielu klarownych sytuacji podbramkowych. Jednakże to nasza drużyna była bliższa przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść. Nie udało się, ale fani Novii nie powinni być zawiedzeni, bo na boisku nikt nogi nie odstawiał. Mimo, że sędzia nie pokazał żadnej żółtej kartki, to jednak walka była.
Kolejny mecz legionowianie rozegrają w sobotę 2 listopada. I będzie to kolejne prestiżowe spotkanie dla naszych kibiców, gdyż z Radomiakiem. Początek o godz. 13 w Radomiu.