Powiat odławia dziki

Wczoraj w godzinach popołudniowych do odłowni będącej własnością powiatu zostało złapanych 7 dzików. To pierwsze efekty współpracy, nawiązanej przez legionowskie starostwo z myśliwymi.

Akcja odławiania została przeprowadzona przy udziale Komendanta legionowskiej Straży Miejskiej Ryszarda Gawkowskiego oraz społecznie działającego myśliwego z wieloletnim doświadczeniem z Koła Łowieckiego „Dzik” – Witolda Maciocha.

Od słów do czynów

10 grudnia 2015 r. starosta legionowski zorganizował spotkanie z myśliwymi z Kół Łowieckich, działających na terenie powiatu legionowskiego. Tematem spotkania był oczywiście problem dzików zamieszkujących tereny zurbanizowane, które nierzadko budzą postrach wśród okolicznych mieszkańców. Na spotkaniu część myśliwych zadeklarowała czynną pomoc. Wczorajsza akcja to pierwszy efekt nawiązanej współpracy. Do powiatowej odłowni złapano 7 dzików.

Co z odłowionymi dzikami?

Jednym z myśliwych, którzy zadeklarowali pomoc był Karol Załoga – Łowczy Koła Łowieckiego „Mewa”. Koło Łowieckie Mewa ma swój obwód łowiecki oddalony od powiatu legionowskiego o około 170 kilometrów (odległość gwarantuje, że odłowione dziki do nas nie wrócą). To właśnie tam złapane w sobotę dziki zostaną przewiezione i oddane przyrodzie. Dziś rano dwa samochody z przyczepami wyposażonymi w specjalne klatki ruszyły w kierunku Puszczy Piskiej.

Czy trzeba odławiać dziki?

Często można usłyszeć opinię, że dziki wpisały się w miejski krajobraz, a nawet niekiedy stanowią atrakcję lokalną. Jeśli dziki nie zrobiły do tej pory nikomu krzywdy, to może je zostawić w spokoju?

- Dziki to dzikie zwierzęta. Argument, że jeszcze nikogo nie zaatakowały nie może być usprawiedliwieniem dla ich przebywania na terenach zurbanizowanych. Nie przekona on również przerażonej matki z małymi dziećmi, która napotka je prowadząc swoje pociechy do przedszkola – mówi Robert Wróbel, starosta legionowski. - Dlatego podejmujemy działania by pozbywać się dzików z pobliża ludzkich siedzib. - dodaje.

Koszty odłowu

Niektóre samorządy płacą nawet 1000 zł za odłowionego dzika. Myśliwi, działający na naszym terenie, zadeklarowali pomoc w ich odławianiu społecznie, bez wynagrodzenia. 7 dzików zostało odłowionych wczoraj podczas wspólnej akcji legionowskiej straży miejskiej i oraz zaangażowanych społecznie lokalnych myśliwych. Zaoszczędzone pieniądze częściowo zostaną przeznaczone na urządzenia do odłowu dzików, aby jednocześnie przeprowadzać odłowy w kilku miejscach.