Projekcja filmu „Moje córki krowy” oraz spotkanie z odtwórczynią jednej z głównych ról Gabrielą Muskałą znalazły się w programie czerwcowej odsłony cyklu „Kino Otwarte”.
W ostatni czwartek Powiatowa Instytucja Kultury tradycyjnie zaprosiła widzów do sali widowiskowej legionowskiego ratusza na wieczór z dobrym filmem i wyjątkowym gościem. Tradycyjnie też wybór padł na obraz ambitny i zmuszający do refleksji. Tym razem licznie zgromadzeni miłośnicy kina mieli okazję obejrzeć „Moje córki krowy” w reżyserii Kingi Dębskiej.
Kiedy zdjęcia do filmu dobiegają końca, aktor przez jakiś czas odczuwa pustkę, bo już nie jest odgrywaną postacią, a jeszcze nie jest sobą. – powiedziała Gabriela Muskała (z lewej) w trakcie rozmowy z dziennikarką Magdaleną Felis
Film jest ciepłą i poruszającą opowieścią o relacjach rodzinnych i nieuniknionej w życiu konfrontacji ze śmiercią. Chwilami zabawny, chwilami wzruszający. „Moje córki krowy” to niewątpliwie kino wymagające, idealnie skrojone na potrzeby dojrzałego odbiorcy, który doceni obraz przez pryzmat własnych doświadczeń. Jego bohaterkami są dwie siostry, które próbują na nowo ułożyć wzajemne relacje w obliczu śmiertelnej choroby matki. - Moim marzeniem było takie skonstruowanie filmu, żeby widz na zmianę śmiał się i płakał, ale żeby wyszedł z kina zbudowany, a nie podłamany. – powiedziała w jednym z wywiadów reżyserka Kinga Dębska.
Bez wątpienia do mocnych stron produkcji należy zaliczyć obsadę, na którą składa się czołówka polskich aktorów (poza Gabrielą Muskałą występują Agata Kulesza, Marian Dziędziel oraz Marcin Dorociński). Na uwagę zasługują także montaż i ścieżka dźwiękowa. Efekt końcowy zachwyca i na długo pozostaje w pamięci.
W trakcie wystąpienia, które miało miejsce po projekcji, Gabriela Muskała opowiedziała o kulisach powstania obrazu, pracy na planie oraz o tym, jak dużym wyzwaniem aktorskim było dla niej zbudowanie odgrywanej postaci. Podkreśliła, że kategoria tragikomedii, do której niewątpliwie należy zaliczyć „Moje córki krowy”, jest jej bliska, dobrze się w niej odnajduje, a co najważniejsze dzięki niej aktor ma szansę wznieść się na wyżyny swojego warsztatu i zmierzyć z całą gamą emocji.
„Moje córki krowy” to jedna z najgłośniejszych ubiegłorocznych produkcji. Film został entuzjastycznie przyjęty przez widzów oraz doceniony przez krytyków. Obraz nagrodzono aż w sześciu kategoriach na gali Polskich Nagród Filmowych Orły 2016, a na Festiwalu Filmowym w Gdyni w 2015 r. tryumfował trzykrotnie.
Gabriela Muskała (ur. 1969 r.) - aktorka teatralna i filmowa. Absolwentka łódzkiej PWSFTiT. W latach 1993–1997 występowała w Teatrze Powszechnym w Łodzi i gościnnie w Teatrze Kwadrat w Warszawie. Od 1997 r. związana jest z łódzkim Teatrem im. S. Jaracza, a od 2005 r. również z warszawskim Teatrem Dramatycznym. Współpracuje z teatrami stołecznymi: Narodowym i Och-Teatrem. Ma na swoim koncie ponad trzydzieści ról filmowych i serialowych. Widzowie pamiętają ją m. in. z filmów „Być jak Kazimierz Deyna” oraz „Wymyk”. O talencie aktorki świadczą liczne nagrody i wyróżnienia zdobyte na najważniejszych festiwalach i konkursach w Polsce.
„Kino Otwarte” to inicjatywa organizowana przez Powiatową Instytucję Kultury pod patronatem Starosty Legionowskiego oraz Prezydenta Miasta Legionowo. Kolejne odsłony cyklu już po wakacjach. Serdecznie zapraszamy.
