W swoim ostatnim meczu III ligi Legionovia odniosła historyczne zwycięstwo na wyjeździe nad MKS-em Kutno, wygrywając 3:1. Napastnik Szymon Lewicki został królem strzelców ligi.
W swoim ostatnim meczu w III lidze w sezonie 2012/2013 Legionovia odniosła pierwsze, historyczne zwycięstwo na wyjeździe nad MKS-em Kutno, wygrywając 3:1. Na listę strzelców po stronie gości wpisali Sebastian Janusiński, Szymon Lewicki i Mateusz Sołtys.
Samo spotkanie poprzedziła krótka uroczystość, w trakcie której gospodarze uhonorowali Legionovię - mistrza łódzko-mazowieckiej III ligi - za wynik osiągnięty w tym sezonie. Pierwsi na boisku pojawili się kutnianie, tworząc szpaler dla dalej wychodzących piłkarzy z Legionowa. W imieniu całego zespołu gości kierownik drużyny Paweł Szemant przyjął od przedstawiciela zarządu MKS-u Wiesława Wasilewskiego m.in. maskotkę klubu - kutnowskiego lwa.
Pierwsza połowa piątkowego meczu była jednostronnym widowiskiem. Legionowianie objęli prowadzenie bardzo szybko, bo już w 3 minucie. Dwadzieścia pięć metrów od bramki miejscowych faulowany był Paweł Broniszewski. Rzut wolny fantastycznie wykonał Sebastian Janusiński, nie dając szans na skuteczną obronę Jakubowi Skrzypcowi. Pięć minut później mogło być 2:0 dla gości, jednak w sytuacji sam na sam ze Skrzypcem piłkę obok bramki posłał Szymon Lewicki. Przy następnej okazji bramkowej "Lewy" nie pomylił się, skutecznie dobijając w 12 minucie z najbliższej odległości wcześniejsze uderzenie Janusińskiego obronione przez Skrzypca. W 18 minucie swoją okazję zaprzepaścił Michał Złotkowski. Po prostopadłym podaniu od Lewickiego, "Złoty" przeprowadził rajd, w którym w polu karnym świetnie "położył" obrońcę, ale zabrakło celnego strzału w wykonaniu legionowskiego napastnika, aby podwyższyć prowadzenie gości. Po kilku minutach Lewicki z bliska trafił w nogi wychodzącego z bramki Skrzypca. W 30 minucie kolejnej, fantastycznej okazji nie wykorzystał Mateusz Sołtys, z zaledwie metra trafiając w poprzeczkę, jednak dwie minuty później ten sam zawodnik zrehabilitował się. Po dobrym podłączeniu się i centrze z prawej strony Macieja Golińskiego, "Sołer" wpakował piłkę do siatki. Minutę później na listę strzelców powinien wpisać się Złotkowski, ale mając przed sobą tylko Skrzypca oddał słaby strzał i z tą próbą poradził sobie bramkarz MKS-u. W 42 minucie swoją jedyną szansę w tej części gry na gola stworzyli sobie podopieczni trenera Kamila Sochy, jednak strzał z piętnastu metrów Mariusza Jakubowskiego znakomicie sparował na rzut rożny Mateusz Matracki.
W przerwie obaj trenerzy dokonali po jednej zmianie. Szkoleniowiec Marek Papszun zdecydował się zmienić narzekającego na uraz Sołtysa, zastępując go Kamilem Tlagą. Natomiast w ekipie gospodarzy rozgrywającego ostatni mecz w karierze Jakuba Skrzypca między słupkami zmienił Michał Sokołowicz. Nie było to ciekawe czterdzieści pięć minut. Kutnianie oddali kilka uderzeń z dystansu, głównie w wykonaniu swojego kapitana Rafała Kubiaka. W 66 minucie strzał z narożnika pola bramkowego Sylwestra Płachety bez problemu obronił Matracki. Najwięcej problemów sprawiał gościom Dawid Dzięgielewski, ale w pierwszej części gry świetnie stopował tego byłego napastnika stołecznej Legii Paweł Tomczyk, zaś po przerwie Jacek Karbowniak z Patrykiem Łukasikiem. W 80 minucie po podaniu debiutującego w I zespole Damiana Falęty na plecach jednego z obrońców obrócił się Tlaga, ale jego próba zaskoczenia Sokołowicza nie powiodła się. W 82 minucie gospodarze zdobyli bramkę autorstwa Dzięgielewskiego, który po bezpośredniej asyście jednego z legionowskich graczy w sytuacji sam na sam pokonał Matrackiego. Jeszcze w 88 znakomitym zagraniem popisał się Martin Koćmierowski, ale mając przed sobą tylko bramkarza, Oskar Tchorzewski nie trafił w piłkę. Ostatnie słowo należało do miejscowych. W 91 minucie do dośrodkowania Jakuba Kustry świetnie złożył się Dzięgielewski, ale futbolówka trafiła w słupek, po czym sędzia Robert Felcenloben zakończył spotkanie.
Dla "Biało-żótło-czerwonych" było to piąte spotkanie w Kutnie i dopiero pierwsze, a zatem historyczne zwycięstwo. Podopieczni trenera Papszuna zakończyli tym meczem sezon 2012/2013 w łódzko-mazowieckiej III lidze i na początku lipca wznowią przygotowania do nowego sezonu w II lidze wschodniej.
Dodatkowym powodem do dumy jest też fakt, iż napastnik Legionovii Legionowo Szymon Lewicki zakończył sezon 2012/2013 z dorobkiem szesnastu ligowych trafień, zostając tym samym królem strzelców. To najlepszy tegoroczny wynik wśród ligowych snajperów, a "Lewy" zdobył koronę króla strzelców łódzko-mazowieckiej III ligi już drugi raz z rzędu!
III: MKS Kutno - Legionovia Legionowo 1:3 (0:3)
bramki: Dzięgielewski 82 - Janusiński 3, Lewicki 12, Sołtys 32
sędzia: Robert Felcenloben z Sieradza
widzów: 300
MKS Kutno:
Skrzypiec (46 Sokołowicz) - Grzybowski (84 Rogala), Kowalczyk, Pałczyński, Znyk, Dopierała, Jakubowski (62 Kustra), Kubiak, Kiwała, Płacheta (70 Muszyński), Dzięgielewski;
Legionovia Legionowo:
Matracki - Karbowniak, Łukasik, Tomczyk, Goliński - Sołtys (46 Tlaga), Karaszewski, Broniszewski (75 Tchorzewski), Janusiński (79 Koćmierowski) - Lewicki, Złotkowski (65 Falęta);
Źródło: kslegionovia.pl
