Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Stanisława Mandykowskiego - honorowego generała brygady strzelców, majora Wojska Polskiego.
Stanisław Mandykowski urodził się 4 listopada 1919 roku w Warszawie. W trakcie II wojny światowej brał udział w walkach na froncie. Jako ochotnik wziął udział w kampanii wrześniowej w 1939 roku z funkcją zastępcy dowódcy plutonu. Walczył w składzie 13. Dywizji Piechoty, która została rozbita przez siły pancerne 7 września. Jak wielu patriotów próbował przebijać się do Warszawy, ale po 17 września, czyli ataku Rosji Radzieckiej na Polskę, było to niemożliwe. W obliczu zagrożenia wzięciem do niewoli lub rozstrzelaniem rozformował oddział.
W 1942 roku został żołnierzem Armii Krajowej. W 1944 roku schwytano go i postawiono przed plutonem egzekucyjnym. Niemcy w ostatniej chwili postanowili zmienić wyrok. Dzięki temu ocalał, wykupiony z niewoli przez rodzinę i przyjaciół.
Był dwukrotnie internowany i aresztowany – przed referendum w 1946 roku i przed wyborami w 1947 roku. Represjonowany za czasów PRL. Przez dziesiątki lat pracował społecznie, w tym w stowarzyszeniach kombatanckich oraz w zakresie patriotycznej edukacji dzieci i młodzieży. Był wiceprezesem Światowego Prezydium Kombatantów w Warszawie, zastępcą generała Antoniego Heda-Szarego pseudonim Szary. Jak mówił o sobie: Z pochodzenia warszawiak – sercem legionowianin.
Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Batalionów Chłopskich, Krzyżem Partyzanckim, Medalem Wojska Polskiego za 1939 rok, Złotym Krzyżem Oficerskim I Klasy w 100. rocznicę powstania Polskich Drużyn Strzeleckich, Ryngrafem Matki Boskiej Częstochowskiej wręczonym w dniu zaprzysiężenia w Armii Krajowej. W maju 2013 roku został Honorowym Obywatelem Gminy Wieliszew.
Pokój Jego duszy.