Maciej Czerniakowski
2 lutego 2021
Maciej Czerniakowski

W marcu 2019 roku na chwilę zatrzymał się mój świat. To wtedy dowiedziałam się, że u mojego ukochanego męża zdiagnozowano guza mózgu. Do tej pory trudno mi zrozumieć, dlaczego to spotkało właśnie jego, dlaczego śmiertelne niebezpieczeństwo dopadło naszą rodzinę... W maju 2019 roku Maciej przeszedł pierwszą operację, po której okazało się, że to glejak wielopostaciowy. Mąż był leczony radioterapią oraz chemioterapią. Za każdym razem, kiedy szedł do szpitala, wierzyłam, że wyjdzie z niego z dobrą wiadomością. Czekałam pełna nadziei, nie chcąc dopuszczać do siebie najgorszych myśli. 

Dziś już wiem, że przeciwnik, z którym walczy Maciej, jest niezwykle silny i podstępny, zagraża naszemu szczęściu, poczuciu bezpieczeństwa, a przede wszystkim życiu mojego męża! Budzę się ze świadomości, że nastąpiła wznowa choroby i szukam sposobu, dzięki któremu raz na zawsze pozbędziemy się choroby z naszej codzienności. Wiem, że leczenie Macieja będzie niezwykle drogie, dlatego proszę, pomóż!

Marta - żona Macieja

 

 

Pliki do pobrania: