1 lipca 2013
Awaryjnie na jeziorze

Ćwiczenia symulujące wodowanie samolotu odbyły się na Jeziorze Zegrzyńskim. Niezwykle widowiskowe wydarzenie przyciągnęło mieszkańców oraz fotoreporterów.          



 

Pierwsze takie ćwiczenia w historii Polski odbyły się na terenie Powiatu Legionowskiego w ramach obchodów 50-lecia istnienia Jeziora Zegrzyńskiego oraz Dnia Ratownika. Zanim jednak mieliśmy okazję podziwiać sprawność służb ratowniczych, Starosta Legionowski Jan Grabiec i Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik wręczyli złote, srebrne i brązowe odznaki za zasługi dla ratowania zdrowia i życia mieszkańców.



Bliskie sąsiedztwo Jeziora Zegrzyńskiego i Portu Lotniczego Warszawa-Modlin stwarza możliwość takiego rozwoju sytuacji. Podobne zdarzenia, które miały miejsce na świecie pokazują, że akwen śródlądowy może stanowić dogodną powierzchnię do bezpiecznego wodowania awaryjnego w lotnictwie komunikacyjnym. Chcąc się przygotować na taką ewentualność Starosta Legionowski, Wójt Gminy Nieporęt, Legionowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Szkoła Główna Służby Pożarniczej w Warszawie oraz Zarząd Lotniska Warszawa-Modlin przygotowali szeroko zakrojone ćwiczenia. Celem przeprowadzenia takiej symulacji było realne sprawdzenie możliwości wykorzystania akwenu do przyjęcia awaryjnego wodowania samolotu z uwzględnieniem procedur ratownictwa lotniczego oraz określenie stopnia przygotowania systemu ratowniczego do działania w podobnych zdarzeniach.

 


 

Piątkowym popołudniem, na wodach Jeziora Zegrzyńskiego wodował samolot z 50 osobami na pokładzie. Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratownicze: policja, państwowa i ochotnicza straż pożarna, Legionowskie WOPR oraz lotnicze i wodne zespoły ratownictwa medycznego.

Z przyczyn technicznych samolotem tym okazała się awionetka, do której szybko podpłynął statek udający duży, pasażerski samolot. Służby ratownicze miały za zadanie uratować pasażerów, udzielić im pomocy medycznej oraz zabezpieczyć wrak samolotu. Czynności te wiązały się z wieloma pomniejszymi pracami tych jednostek, które najpierw musiały przygotować i zabezpieczyć teren, ustabilizować pozycję samolotu, przygotować szpital polowy, z uwzględnieniem podziału na strefę żółtą, zieloną, czerwoną i czarną, w zależności od stopnia poszkodowania (czarna oznacza zgon). Kiedy ratownicy podpłynęli do statku, okazało się, że wielu rannych znajduje się w wodzie. Zaczęto transportować ich na ląd. . Jeden z poszkodowanych niestety za późno otrzymał pomoc i zmarł. Dwóch, oznaczonych kolorem czerwonym, w stanie zagrożenia życia, przewieziono śmigłowcem do szpitala w Warszawie. Jeszcze inny znajdował się w wodzie, daleko poza samolotem i trzeba było przeprowadzić akcję ratowniczą z użyciem helikoptera i ratownika na linie.

Z pozoru łatwe zadanie okazało się jednak bardzo pracochłonne, ale umiejętności służb pozwoliły na szybkie wyłowienie poszkodowanego z wody. W trakcie przeprowadzania całej akcji okazało się, że w samolocie, wśród garstki pozostałych pasażerów znajduje się terrorysta. Próba pokojowego, rozwiązania zawiodła, wtedy pojawił się śmigłowiec z antyterrorystami. Kilku z nich zsunęło się po linie na wrak samolotu. Słychać było strzały, ale udało się obezwładnić napastnika i uwolnić zakładników.

Na szczęście to były tylko ćwiczenia. Warto dodać, że naszymi gośćmi byli ratownicy wodni z Londynu, specjalizujący się w akcjach ratowniczych, związanych z wypadkami masowymi. Patronat nad ćwiczeniami objęli Marszałek Województwa Mazowieckiego i Wojewoda Mazowiecki. 


Zapraszamy do obejrzenia pełnej galerii zdjęć z tego wydarzenia.

 

{gallery}powiat2/pliki/galerie/galeria_35{/gallery}