19 lipca 2005
Samorządy na plusie

Sytuacja finansowa jednostek samorządu terytorialnego po roku obowiązywania nowej ustawy, regulującej finansowanie samorządów, wygląda nieźle.

Kontrolerzy NIK wykazali, że budżety samorządów, po raz pierwszy od dziewięciu lat, w ujęciu zbiorczym zamknęły się nadwyżką. Wykonanie dochodów z podatków CIT i PIT, o niewielkiej niegdyś roli w budżetach samorządów, obecnie nabiera ogromnego znaczenia - poinformowali przedstawiciele NIK.

Jak podaje NIK w swojej informacji o wynikach kontroli, dochody samorządów (województw, miast na prawach powiatu, powiatów, gmin) w 2004 roku wyniosły 91,5 mld zł (w 2003 roku było to 79,1 mld zł), a wydatki 91,4 mld zł (w roku 2003 blisko 81 mld zł).

Według danych resortu finansów, dochody budżetu państwa w roku 2004 wyniosły 156,3 mld zł, a wydatki 197,7 mld zł. Rok wcześniej dochody budżetu wyniosły 152,1 mld zł, a wydatki 189,2 mld zł.

NIK skontrolowała powiązania budżetów jednostek samorządu terytorialnego z budżetem państwa w 2004 roku. W ocenie Izby, w 2004 roku zwiększył się udział samorządów w dysponowaniu środkami publicznymi.

"Rok 2004 był pierwszym rokiem finansowania samorządów pod rządami nowego prawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego" - przypomniał wiceprezes NIK Krzysztof Szwedowski. Jak wyjaśnił, nowa ustawa dała znacznie większą samodzielność samorządom w decydowaniu o przeznaczeniu pieniędzy.

"Fakt, że zamiast dotacji przynajmniej część środków stała się dochodami własnymi oznacza, że te środki mogą być znacznie bardziej racjonalnie wykorzystane" - powiedziała na konferencji dyrektor departamentu administracji publicznej NIK Czesława Rudzka-Lorentz.

Nowy system zmienił strukturę dochodów. Podstawowym źródłem finansowania samorządów stały się dochody własne i subwencja ogólna; dotacje spełniają rolę uzupełniającą.

NIK zauważa jednak, że reforma systemu finansowego nie przyniosła zauważalnego wzrostu dochodów typowych gmin wiejskich.

Różnice w możliwościach osiągania dochodów przez samorządy powodują, że ich możliwości wypełniania zadań publicznych nie są jednakowe. Istnieje konieczność wzmocnienia systemu wyrównawczego. Jeżeli system taki nie zadziała właściwie, to najsłabsze ekonomicznie gminy wiejskie nie będą w stanie realizować nałożonych na nie zadań - oceniają kontrolerzy NIK. (PAP)