28 marca 2006
Bezrobocie
Bezrobocie powoli, ale sukcesywnie spada. Odnosząc się do sytuacji w kraju publikujemy dla porównania jego wskaźnik dla Powiatu Legionowskiego na koniec stycznia br.

Największe bezrobocie panuje w województwie warmińsko-mazurskim, niewiele mniejsze w zachodniopomorskim, najłatwiej natomiast znaleźć pracę na Mazowszu i w Małopolsce – takie informacje odnośnie stopy bezrobocia w styczniu przedstawił niedawno Główny Urząd Statystyczny.

Średnie bezrobocie na Warmii i Mazurach wyniosło w styczniu 28% i był to najwyższy wskaźnik spośród wszystkich szesnastu województw. Największe bezrobocie panowało w powiecie piskim – 40,3%, najniższe w Olsztynie – 9,3%. Małe bezrobocie w głównych miastach regionu było przy tym regułą w większości przypadków. Zazwyczaj nie przekraczało ono 15%. Wyjątkiem był Przemyśl, gdzie pracy szukało w styczniu 20,4% aktywnych zawodowo.

Aż 42,2% wyniosło bezrobocie w powiecie łobeskim w województwie zachodniopomorskim i był to niechlubny rekord wśród powiatów. Średnia stopa bezrobocia w województwie wyniosła niewiele mniej niż w warmińsko-mazurskim – 26,1%.

Najniższe bezrobocie panowało w styczniu w województwach mazowieckim i małopolskim. W obu przypadkach średni wskaźnik wyniósł 14,1%. Zdecydowanym liderami pod tym względem były Warszawa i Kraków. Z danych GUS wynika, że pracę najłatwiej można było w styczniu znaleźć w stolicy. Bezrobocie wyniosło tam 5,6%. Niewiele gorzej było w Krakowie – 7,1%.

Bezrobocie w Powiecie Legionowskim wyniosło 20,2%. Sytuacja na rynku pracy poprawia się powoli. Spadek liczby bezrobotnych jest spowodowany większą dynamiką tworzonych miejsc pracy w Warszawie. Stopa bezrobocia w całym podregionie warszawskim wyniosła 14,6% czynnych zawodowo.

Bezrobocie w podregionie warszawskim:
Grodziski - 11,7
Grójecki - 9,3
Miński - 17,3
Nowodworski - 20,4
Otwocki - 15,0
Piaseczyński - 9,5
Pruszkowski - 11,1
Sochaczewski - 15,1
Warszawski zachodni - 10,8
Wołomiński - 20,5
Żyrardowski - 17,3

Źródło: GUS, PAP