Na zdjęciu - ks. Wacław Szelenbaum ps. "Bonus" modli się nad trumną poległego w powstaniu warszawskim 16-letniego Zbyszka Zakrzewskiego ps. "Arab".
14 lutego 2022
80. rocznica utworzenia Armii Krajowej

Armia Krajowa została powołana 14 lutego 1942 r. jako podziemna organizacja zbrojna mająca na celu scalenie możliwie wielu polskich grup niepodległościowych działających od początku okupacji na terenie całego kraju. Drugim zadaniem, stawianym już wcześniej naszej konspiracji, było przygotowanie i wywołanie w dogodnym czasie ogólnego powstania narodowego.

Armia Krajowa była w swoim rozkwicie największą i najlepiej zakonspirowaną organizacją podziemną w skali całego świata. Latem 1944 r. miała zaprzysiężonych ponad 380 tys. żołnierzy. Początkowo działalność AK skupiała się na możliwie największej ochronie polskiej ludności przed niemieckim terrorem oraz tworzeniu struktur, zdobywaniu uzbrojenia, szkoleniu wojskowych kadr. W miarę jednak zmieniania polityki naszego rządu w Londynie wobec dotychczasowego drugiego okupanta – Związku Radzieckiego – Armia Krajowa podejmowała coraz szerzej zakrojone akcje zbrojne. Miały one za zadanie odciążenie Armii Czerwonej w walce z niemieckim atakiem na Związek Sowiecki. Na zamówienie inspirowanego przez Anglików polskiego rządu w Londynie Armia Krajowa przeprowadziła tysiące akcji zbrojnych atakując linie komunikacyjne, zakłady przemysłowe, hitlerowską administrację, członków Gestapo, SS i rodaków współpracujących z okupantem. Ataki te spotykały się z niemieckim odwetem, który masakrował ludność cywilną. To z kolei wywoływało reakcję polskiego podziemia. Walka była brutalna.

Szacuje się, że w wyniku działań zbrojnych, aresztowań i likwidacji wykonanych przez okupantów poległo lub zginęło ok. 100 tys. żołnierzy AK. Ogółem II wojna światowa pochłonęła życie co najmniej 5 mln Polaków – w znakomitej większości były to osoby cywilne.

Na bazie polityki uznającej Związek Sowiecki za „sojusznika naszych sojuszników” powstał plan „Burza” – największej akcji AK, polegającej na atakowaniu broniących się lub wycofujących hitlerowców tuż przed wejściem wojsk radzieckich, współpraca i witanie wkraczających jako gospodarze. Skutkiem było ujawnienie polskich struktur podziemnych przed nowym okupantem. Rosjanie zlikwidowali tysiące żołnierzy AK, dziesiątki tysięcy wywieźli na zesłanie, a godzących się na uznanie władzy komunistycznej wcielili do podległego Armii Czerwonej Ludowego Wojska Polskiego. Szczytową realizacją planu „Burza” było powstanie warszawskie.

Również na terenie dzisiejszego powiatu legionowskiego prężnie działały struktury AK. W 1944 r. służyło tu ok. 2.500 zaprzysiężonych Armii Krajowej żołnierzy. Tylko dla nieznacznej ich części organizacja posiadała broń. A mimo to Legionowo było jedynym, poza stolicą, miastem, w którym wybuchło powstanie warszawskie. Na naszych terenach walczyło w nim niewiele ponad 300 żołnierzy AK. Poległo ok. 100 powstańców.

Na zdjęciu - ks. Wacław Szelenbaum ps. "Bonus" modli się nad trumną poległego w powstaniu warszawskim 16-letniego Zbyszka Zakrzewskiego ps. "Arab"

fot. ze zbiorów Muzeum Historycznego w Legionowie