W tym roku mija 75 lat od tragicznych wydarzeń, w wyniku których hitlerowscy okupanci zamordowali w Palmirach 191 mieszkańców Legionowa oraz miejscowości dziś należących do powiatu legionowskiego.
Starosta Jan Grabiec, prezydent Roman Smogorzewski oraz środowiska kombatanckie zapraszają do wzięcia udziału w uroczystościach upamiętniających 75. rocznicę mordu w Palmirach. Rozpoczną się one w czwartek, 26 lutego 2015, o godz. 12 na palmirskim cmentarzu-mauzoleum. Oprócz złożenia kwiatów, oddania hołdu ofiarom, zapalenia zniczy oraz modlitwy za zmarłych w programie uwzględniono zwiedzenie muzeum, w którym zebrane są świadectwa wszystkich mordów dokonanych przez hitlerowców w palmirskim lesie.
Osoby chętne do wzięcia udziału w uroczystości proszone są o zgłoszenie do Bożeny Czerwińskiej, pod nr tel.: (22) 766 40 84.
Okrągła rocznica jest okazją do przywołania w pamięci znanych z imienia i nazwiska ofiar, ale również podjęcia próby poznania tożsamości osób zamordowanych, dotąd nie zidentyfikowanych. Jest pewnym, że celem okupanta było wyeliminowanie polskich elit – ludzi, którzy odbudowywali i tworzyli niepodległe państwo, także na poziomie lokalnym. Zadanie oprawcom ułatwiała liczna społeczność niemiecka osiedlona w Legionowie i okolicach na długo przed wybuchem II wojny światowej. To właśnie lokalni zwolennicy Hitlera – Niemcy i volksdeutsche – po wkroczeniu jego wojsk do Polski stworzyli listy osób „przeznaczonych do wyeliminowania”. To oni spowodowali, że mord w Palmirach był szczególnie bolesnym dla naszej społeczności lokalnej ciosem.
Na początku okupacji Niemcy jeszcze próbowali tworzyć pozory działania zgodnie z prawem międzynarodowym. Aby dokonać egzekucji, potrzebowali pretekstu. W tym celu w lutym 1940 r. volksdeutsche Dreger, Korcz i Stupnicki zorganizowali zamach na wójta Legionowa. Odpowiedzialność za ten czyn spadła na Polaków. Niemcy w odwecie 26 lutego aresztowali, wywieźli do Palmir i rozstrzelali 191 naszych rodaków i krajan.
Do eksterminacji zostali wyznaczeni najwybitniejsi Polacy – założyciele miasta, działacze, dzięki którym powstała gmina Legionowo i ci, którzy walnie przyczynili się do rozwoju pozostałych miejscowości w naszym regionie. Byli to głównie urzędnicy, wojskowi, rzemieślnicy, lekarze i osoby z wyższym wykształceniem. W palmirskim lesie zginęli m.in.: wójt Legionowa Mikołaj Bożym z synem Józefem, bohater wojny 1920 r. kpt. Henryk Starczewski z Jabłonny, naczelny lekarz garnizonu Legionowo ppłk dr Julian Mermon, właściciel Wytwórni Wyrobów Betonowych Jan Górczyński. Obecnie na cmentarzu-mauzoleum w Palmirach pomordowanych legionowian i mieszkańców okolicznych miejscowości upamiętnia kwatera I, rzędy XI i XVI.
Muzeum Historyczne w Legionowie zwraca się z apelem o przekazywanie wszelkich informacji i udostępnianie dokumentów mogących poszerzać wiedzę historyczną na temat tej tragedii.