26 marca 2015

O bezpieczeństwie w Legionowie

Przy zapełnionej po brzegi sali widowiskowej w legionowskim Ratuszu 25 marca odbyła się debata publiczna „Bezpieczeństwo w Legionowie”. Ponad 2 godziny przedstawiciele samorządów i Policji odpowiadali na pytania mieszkańców.

 

 

Gospodarzami spotkania byli prezydent Roman Smogorzewski i starosta Jan Grabiec, którzy do udziału w debacie zaprosili wojewodę Jacka Kozłowskiego, gen. Władysława Padło, Komendanta Stołecznego Policji insp. Michała Domaradzkiego, Komendanta Powiatowego Policji w Legionowie insp. Waldemara Perdiona i dr Elżbietę Bielecką z Uniwersytetu Warszawskiego. Przez ponad 2 godziny przedstawiciele samorządów i Policji odpowiadali na pytania wypełnionej po brzegi sali widowiskowej w legionowskim Ratuszu.
Wstępem do debaty była przedstawiona przez zastępcę prezydenta Piotra Zadrożnego prezentacja, która podsumowała stan bezpieczeństwa w Legionowie w ubiegłych latach. Z danych statystycznych wynika, że Policja działa coraz skuteczniej, a samorządy dbają o profilaktykę zagrożeń. W toku dalszej dyskusji wyszło na jaw, iż jednak liczby nie zawsze mówią same za siebie. Stwierdzili to zarówno prelegenci, jak i pozostali uczestnicy spotkania.
Podczas debaty głos zabierali przedstawiciele różnych środowisk – od kibiców, poprzez kombatantów, członków stowarzyszeń i organizacji społecznych, po nigdzie niezrzeszonych „zwykłych obywateli”. Część uczestników zwracała uwagę na zbyt gorliwe interwencje Policji. Większość jednak postulowała właśnie intensyfikację patroli oraz rozszerzenie kontroli sprawowanej przez stróżów prawa. Jako przykład takiego konfliktu interesów może posłużyć kwestia monitoringu – w zdecydowanej przewadze są mieszkańcy, którzy chętnie widzieliby w swoim otoczeniu obecność większej liczby kamer.

 

Każdy z uczesników debaty mógł wyrazić opinię na temat bezpieczeństwa w Legionowie

 

Duża część osób, które podczas spotkania zabierały głos, wyraziła dezaprobatę i oburzenie wywołane artykułami prasowymi i programami telewizyjnymi stawiającymi w złym świetle Legionowo i jego mieszkańców. Nie brakowało głosów, że wielu dziennikarzy powinno uderzyć się w piersi, ponieważ niektóre doniesienia medialne podsycały atmosferę nieufności, zagrożenia lub wręcz pośrednio powodowały eskalację konfliktu.
Nie brakowało głosów krytyki pod adresem Policji, ale część mieszkańców wykorzystała spotkanie, aby podziękować stróżom prawa za ich służbę. Wiele osób deklarowało, że w Legionowie czują się bezpiecznie. Inni podsuwali pomysły w rodzaju powołania wolontariatu, który w sposób obywatelski wspierałby Policję mając baczenie na najbliższą okolicę.
Podsumowując debatę prezydent Roman Smogorzewski stwierdził, że kluczem do kwestii bezpieczeństwa jest wychowanie młodzieży – dopóki dorośli nie zrozumieją jej specyficznych problemów, dopóty młodzi będą stanowili problem dla otoczenia i samych siebie. Na dynamice zmian kulturowych dotyczących nastolatków skupił się również starosta. Jan Grabiec zwrócił uwagę na powszechność obecności tzw. miękkich narkotyków wśród nieletnich – już bowiem samo posiadanie np. marihuany powoduje u młodego człowieka strach, a więc i niechęć skierowane w stronę stróżów prawa. W tym kontekście jasnym jest, że głównie stworzenie młodym alternatywy wobec „miękkich narkotyków” może spowodować realną szansę na bezpieczne wchodzenie młodzieży w dorosłe i dojrzałe życie.

{youtube}kvHwGbkQuYg{/youtube}